Pytania do Burmistrza
Prosimy, aby zadawane przez Państwa pytania dotyczyły bieżących kwestii związanych z funkcjonowaniem miasta.
Zadawane w tym trybie pytania nie powinny:
- dotyczyć kwestii, których wyjaśnienie jest możliwe w innym przewidzianym do tego celu trybie (m.in. w trybie dostępu do informacji publicznej, w trybie skargowym itp.),
- zawierać treści uznawanych powszechnie za wulgarne lub obraźliwe,
- zawierać treści reklamowych lub promocyjnych,
- pełnić roli polemiki prowadzonej w odniesieniu do wcześniej zadawanych pytań.
Odpowiedzi na pytania udzielają z upoważnienia burmistrza kierownicy referatów Urzędu Miasta i jednostek organizacyjnych Gminy. W sprawach najistotniejszych odpowiedzi udziela bezpośrednio burmistrz. Dołożymy wszelkich starań, aby otrzymali Państwo odpowiedź w możliwie najkrótszym terminie, nie przekraczającym 14 dni.
Ze względu na brak możliwości edycji tekstu, prosimy o nieumieszczanie danych osobowych oraz teleadresowych w zadawanym pytaniu, jeśli nie wyrażają Państwo zgody na ich publikację.
Od około 3 miesięcy latarnia uliczna przy ulicy Grudowskiej (róg Fiderkiewicza) jest przepalona.
Odkąd skończyło się lato i coraz wcześniej robi się ciemno, jest to dość uciążliwe. Ten odcinek ulicy jest zupełnie nieoświetlony, a biorąc pod uwagę niezbyt równy chodnik w tym miejcu, naprawdę łatwo się przewrócić. Ciemność jaka tam panuje nie poprawia też niestety poczucia bezpieczeństwa.
Chciałam zapytać, do kogo powinnam zwrócić się z prośbą o wymianę żarówki w latarni.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Agnieszka
Szanowna Pani,
Uprzejmie informuję, że wszelkie awarie oświetlenia ulicznego można zgłaszać telefonicznie całodobowo do Straży Miejskiej – tel. 986 (bezpłatny) lub do konserwatora oświetlenia – tel. 22 886 48 26 lub w godzinach pracy Urzędu Miasta – tel. 22 758 30 61 wew. 244. Oświetlenie ulicy Grudowskiej funkcjonuje już prawidłowo.
Z poważaniem
z up. Burmistrza Miasta Milanówka
Wiesław Krendzelak - kierownik Referatu TOM
Według mojej wiedzy jest to obszar, na którym można wykonywać jedynie usługi nieuciążliwe, do których chyba nie można zaliczyć pracy hałaśliwych maszyn.
Czy jest jakiś sposób by wyegzekwować ciszę na tym terenie, zwłaszcza w niedziele i inne dni świąteczne?
Szanowny Panie,
W odpowiedzi na Pana maila, dotyczącego hałasu w okolicach ul. Świerkowej, proszę o zawiadomienie Straży Miejskiej w momencie wykonywania prac piłą, w celu ustalenia źródła hałasu. Na podstawie sporządzonej podczas interwencji notatki Straży Miejskiej, Referat Ochrony Środowiska będzie mógł podjąć dalsze działania.
Z poważaniem
z up. Burmistrza Miasta Milanówka
Emilia Misiak - kierownik Referatu Ochrony Środowiska
do góry strony
chciałbym zauważyć, iż doszło do kolejnego wypadku na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Słowackiego. Wypadek miał miejsce przedwczoraj tj. 01.10.2011 roku, w miesiącu wrześniu też doszło do kolizji dwóch samochodów, tylko najprawdopodobniej ze względu na to, iż nikt nie był ranny, a samochodami dało się odjechać, wystarczyło tylko oświadczenie kierowców i nie była na miejsce wzywana policja. To, że w statystykach Policji nie ma wzmianki o wypadkach, nie oznacza, że ich nie ma. Jako okoliczny mieszkaniec, proszę o zwrócenie jednak większej uwagi na w/w skrzyżowanie i zamontowanie przy nim LUSTER dla kierowców i przechodniów.
z poważaniem,
Jan Kowalski
Szanowny Panie,
Lustro na skrzyżowaniu Słowackiego i Wojska Polskiego (przy transformatorze) będzie zamontowane do 10 października br.
Z poważaniem
z up. Burmistrza Miasta Milanówka
Wiesław Krendzelak - kierownik Referatu TOM
Szanowny Panie Burmistrzu,
w imieniu swoim i okolicznych mieszkańców, bardzo dziękujemy za interwencję w sprawie postawienia lustra na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Słowackiego (koło transformatora). Mamy nadzieję, że dzięki niemu znacznie poprawi się bezpieczeństwo w tym rejonie. Ja natomiast chciałbym zwrócić uwagę, że informacja na ten temat znalazła się na bardzo popularnym miejscowym portalu www, a mianowicie na stronie wpr24. Widać, że w Milanówku mają sens i odzwierciedlenie w rzeczywistości społeczne akcje. Jeszcze raz gratulujemy i dziękujemy Panu, Panie Burmistrzu.
z wyrazami szacunku,
mieszkańcy domów w pobliżu niegdyś niebezpiecznego skrzyżowania
Bardzo dziekuje za zamontowanie lustra na skrzyzowaniu Wojska Polskiego i Słowackiego. Super - zdecydowanie bezpieczniej jest dzieki niemu.
WITAM SERDECZNIE !!!!! WIELKIE DZIĘKI ZA LUSTERKO NA SKRZYŻOWANIU WOJSKA POLSKIEGO I SŁOWACKIEGO NAPRAWDĘ JEST DUŻO BEZPIECZNIEJ.
do góry stronyPS. Kolektor od młodnika do studzienki jest drożny, sprawdzone sprężyną kanalizacyjną.. :-)
Szanowny Panie, Szanowni Państwo mieszkańcy ulicy Teligi
Uprzejmie informuję, że urządzenia melioracji znajdujące się na terenach prywatnych posesji przy ulicy Teligi są zainwentaryzowane i nadzór nad nimi sprawuje Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Grodzisku Mazowieckim. Dopóki nie zostaną zlikwidowane, obowiązek ich konserwacji spoczywa na właścicielach nieruchomości na których się znajdują – tak mówi prawo (ustawa z dnia 18 lipca 2001r. – Prawo wodne). Właściciele nieruchomości starający się o pozwolenie na budowę muszą uzgodnić dokumentację budowy obiektów budowlanych również z WZMiUW. Sprawa odwadniania terenów nie jest więc pozostawiona samej sobie. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że do odwodnienia miasta nie wystarczą urządzenie melioracji istniejące od wielu lat. Najprawdopodobniej w przyszłym roku zostanie opracowana koncepcja odwodnienia całego miasta. W latach następnych będzie ona realizowana. Dopiero po wybudowaniu kanalizacji deszczowej będzie można myśleć o likwidacji zbędnych melioracji. W tej chwili jest to jedyny ratunek dla podtapianych terenów i tylko dbałość o prawidłowy stan techniczny istniejących urządzeń pozwoli uniknąć powstawaniu szkód. Ponieważ grupa inicjatywna mieszkańców Milanówka podjęła trud powołania spółek wodnych, które zajmą się sprawami melioracji i sprawa jest na dobrej drodze, zapraszam niniejszym wszystkich zainteresowanych na spotkanie, które odbędzie się 3 października, by tam czynnie uczestniczyć w działaniach formujących spółki (szczegóły w ogłoszeniach).
Z poważaniem
z up. Burmistrza Miasta Milanówka
Wiesław Krendzelak - kierownik Referatu TOM
Pan Wiesław Krendzelak - kierownik Referatu TOM, odpisal:
"Z informacji podanych przez Policję wynika, że na skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Wojska Polskiego nie odnotowano w ostatnich latach wypadków. Skrzyżowanie faktycznie należy do trudnych lecz nie do tego stopnia, aby stawiać lustro. Przy zachowaniu szczególnej uwagi możliwe jest bezpieczne przejechanie tego odcinka drogi."
Codziennie przejezdzam przez to skrzyzowanie (od strony południowej) i jest on niebezpieczne wjasnie na wyjezdzie z Wojska Polskiego od strony poludniowej. Samochody jadace Ludna od Chrzanowa często sa ropedzone do duzych predkosci, a wyjezdzajac z Wojska Polskiego jest ograniczona widocznośc w lewą stronę (ogrodzenie oraz slup i roslinnosc). 2-krotnie byłem swiadkiem stłuczek (byc moze nie zglaszanych do policji). Jezeli nie ma możliwości postawienia lustra - to byc może mozliwe jest ustawienie progu zwalniajacego na ulicy Ludnej, w niedalekiej odleglosci od skrzyzowania?
pozdrawiam
Adam
pozdrawiam
Adam
Szanowny Panie,
Zamontowanie progu na ulicy Ludnej tuż przy skrzyżowaniu nie jest możliwe – nie pozwalają na to przepisy. Lustro będzie zamontowane do 10 października br.
Z poważaniem
z up. Burmistrza Miasta Milanówka
Wiesław Krendzelak - kierownik Referatu TOM
Uprzejmie informuję, że przy skrzyżowaniu ulicy Słowackiego i Wojska Polskiego jest możliwość ustawienia lustra poprawiającego widoczność i bezpieczeństwo kierowców i okolicznych mieszkańców, dogodne miejsce na jego ustawienie jest obok transformatora (skierowane powinno być na hydrant).
Co do celowości, to jestem przekonany, iż jest to bardzo potrzebna dla poprawy bezpieczeństwa, a zarazem niewymagająca dużych nakładów finansowych "inwestycja".
W tym miejscu już nie raz dochodziło do wypadków i potrąceń pieszych.
Z poważaniem
Szanowny Panie,
Z informacji podanych przez Policję wynika, że na skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Wojska Polskiego nie odnotowano w ostatnich latach wypadków. Skrzyżowanie faktycznie należy do trudnych lecz nie do tego stopnia, aby stawiać lustro. Przy zachowaniu szczególnej uwagi możliwe jest bezpieczne przejechanie tego odcinka drogi.
Z poważaniem
z up. Burmistrza Miasta Milanówka
Wiesław Krendzelak - kierownik Referatu TOM
Dziękuję za pomoc, pozdrawiam
Szanowna Pani,
Uprzejmie informuję, że lampy uliczne sterowane są elektronicznymi zegarami astronomicznymi i moment włączenia i wyłączenia zależny jest od wschodu i zachodu słońca. Lampy zapalają się 30 minut po zachodzie, a wyłączają 30 minut przed wschodem. Jest to ustawienie „ekonomiczne” zapewniające oszczędności finansowe przy nieznacznie zmniejszonym komforcie oświetlenia ulic. W połowie października przeanalizowana zostanie sprawa zmiany czasu działania oświetlenia.
Z poważaniem
z up. Burmistrza Miasta Milanówka
Wiesław Krendzelak - kierownik Referatu TOM
Czy w budżecie Milanówka na przyszły rok będą przewidywane fundusze przeznaczone na odławianie z terenu miasta bezdomnych kotów, które nie są dzikożyjące? Mam na myśli w szczególności nie rozwiązany do tej pory w żaden sposób corocznie powtarzający się problem wiosenno-letniego podrzucania mieszkańcom Milanówka do ogrodów małych, widzących już na oczy kociąt. Jeżeli ww. fundusze nie będą ujęte w przyszłoroczny budżet, to w jaki sposób Pan lub organy urzędu miasta rozwiążą ten problem? Jako wolontariuszka koła TOZ w Milanówku odbieram co jakiś czas telefony mieszkańców miasta, którzy mieli "nieszczęście" znaleźć takiego kotka na ulicy, uratować spomiędzy kół rozpędzonych samochodów, znaleźć niechciany miot na posesji itp. - i zostali z tym problemem sami, bez pomocy miasta, mimo że zajęli się problemem, który to właśnie miasto powinno rozwiązywać, a nie prywatne osoby. Co ma zrobić mieszkaniec Milanówka, któremu ktoś podrzuci na posesję małe, patrzące już na oczy kocięta lub znajdzie je na ulicy? Takich kotów nie można w żadnym wypadku zakwalifikować jako dzikie i pozostawić je samym sobie, gdyż dzikie oczywiście nie są, nie można też udawać, że problemu w ogóle nie ma i przejść obojętnie obok, bo zwierzę zginie. Dlaczego w analogicznej sytuacji, stosownie do przyjętego w Milanówku "Programu przeciwdziałania bezdomności zwierząt domowych na terenie miasta Milanówka", podrzucony komuś na posesję szczeniak bez problemu trafia do schroniska, gdzie ma zapewnioną opiekę, natomiast mały kotek to już w żadnym wypadku nie ma takiej szansy? Proszę o konkretną odpowiedź, w jaki sposób opisany przeze mnie problem braku zapewnienia opieki nad bezdomnymi, nie dzikimi oraz już nie ślepymi kotami zostanie rozwiązany.
Szanowna Pani,
W odpowiedzi na Pani maila, uprzejmie informuję, iż Urząd Miasta nie umieszcza kotów w schronisku, ze względu iż schronisko z którym współpracujemy nie posiada kociarni. Jednakże realizując Program przeciwdziałaniu bezdomności zwierząt domowych na terenie miasta Milanówka, staramy się pomagać bezdomnym kotom poprzez:
- dofinansowanie sterylizacji / kastracji dorosłych osobników, aby zapobiegać niekontrolowanej rozrodczości,
- organizowanie adopcji i umieszczanie informacji o bezdomnych zwierzętach na stronie internetowej Milanówka,
- Współpracę ze Strażą dla Zwierząt z Grodziska Mazowieckiego oraz z Panem Jackiem Wojcieszakiem, którzy pomagają nam w znalezieniu domu dla kotów.
Jednocześnie informuję, iż w przyszłym roku postaramy się negocjować takie warunki ze schroniskiem, aby przyjmowało również koty.
Z poważaniem
z up. Burmistrza Miasta Milanówka
Emilia Misiak - kierownik Referatu Ochrony Środowiska
do góry strony
Od 3 lat mieszkam w Milanówku i obserwuję co się tu dzieje. Miasto jest naprawdę wyjątkowe, śliczne i z cudowną atmosferą jednak baaaardzo zaniedbane. Przez wiele lat miałam okazję mieszkać na obrzeżach Warszawy i porównując to co zaobserwowałam tutaj jest świetną drogą do zaprzepaszczenia tejże wyjątkowości miasta.
Kilka przykładowych uwag poniżej:
1. Milanówek jest brudny... ulice i chodniki nawet te w centrum są brudne i zapiaszczone...nierzadko można znaleźć na nich też śmieci
2. Idąc na spacer nawet będąc niezbyt wysokim trudno jest przejść chodnikami, gdyż drzewa są zupełnie nie przycięte, mając niespełna 170 cm wzrostu nie ma możliwości przejścia wieloma chodnikami wyprostowanym. Po deszczu drzewa są często mokre co powoduje że po MIlanówku poprostu nie chce się spacerować.
3. Zimą - nie odśnieżone są chodniki co uniemożliwia przedostanie się do dworca, tak samo jest z ulicami, zarówno w mieście jak i ulicę królewską, gdzie jadąc od Warszawy odśnieżona część kończy się wraz z tabliczką Milanówek
4. Obiekty uzyteczności publicznej jak basen są w stanie opłakanym, pływająca w wodzie farba nie stwarza warunków do przyjemnego spędzania czasu, dodatkowo jest szkodliwa, nieskoszona trawa dookoła wygląda strasznie i nie przyciąga mieszkańców.
5. Brakuje tylu ciekawych miejsc, gdzie mieszkańcy mogliby spędzać czas, uprawiać sport a wszystko to byłoby dodatkowym źrodłem dochodu dla miasta, nie mamy basenu krytego, z prawdziwego zdarzenia fitness clubów, ciekawych restauracji a to tylko przykłady bo jest tego więcej.
Panie Burmistrzu przedszkole i korty tenisowe to nie wszystko, mieszkańcy potrzebują więcej. Czasem wystarczą drobnostki aby wszystkim żyło się przyjemniej. A mieszkańcy głosując na Pana mają wciąż nadzieję że przyjemniej będzie :)
Życzę powodzenia!
Pani Anno,
Zgadzam się z Pani spostrzeżeniami i uwagami. W wyjątkowym i mającym swoją duszę Milanówku jest jeszcze wiele do zrobienia. Mankamenty dotyczące sprzątania letniego i zimowe dróg należy bezwzględnie eliminować, jednakże utrzymanie dróg w Milanówku w czystości i porządku nie jest łatwe, z uwagi na drzewostan, z którego ciągle coś się „sypie”. Ponadto znaczny procent dróg gruntowych powoduje permanentne nanoszenie piasku i pyłu na drogi utwardzone. A zimą właśnie z uwagi na drzewostan używamy minimalną ilość soli, co nie przynosi szybkich efektów podczas odśnieżania. Potwierdzam, że kąpielisko miejskie czeka od lat na modernizację i że czeka nas jeszcze wiele innych inwestycji, by podnieść komfort życia Mieszkańców na przyzwoity poziom. Mam nadzieje, że szybko wyjdziemy z kryzysu finansów publicznych, który dotyka nasz kraj i naszą gminę i będziemy mogli realizować kolejne inwestycje, w tym te o których Pani pisze.
Z poważaniem
Jerzy Wysocki
Burmistrz Miasta Milanówka
mieszkam w okolicy ul. Królewskiej w Milanówku i wg. mojej obserwacji hałas z niej dochodzący znacząco się w ostatnim czasie nasilił (głównie w nocy). Ulica ta jest bardzo przeciążona jeżdżącymi po niej samochodami ciężarowymi. Pogłos hałasu roznosi się silnie po całej środkowej częsci Milanówka. Abstrahując od decyzji, którędy będzie ta obwodnica wytyczona, o jakim okresie czasu mówimy? Kiedy planuje się ukończyć tę inwestycję? Parafrazując słowa zasłyszane w mediach "ciężko żyć". Proszę o dopowiedź.
Z poważaniem,
Zniecierpliwiona mieszkanka Milanówka,
Katarzyna Kowalska
Szanowna Pani,
Uprzejmie informuję, że nie jest nam znany termin rozpoczęcia i zakończenia budowy obwodnicy drogi 719 na terenie Milanówka. Proces inwestycyjny już się rozpoczął, jest jednak dopiero na początku długiej drogi uzgodnień. Więcej informacji można znaleźć na internetowej stronie miasta WWW.milanowek.pl w zakładce: mieszkańcy, pod hasłem: obwodnica Milanówka.
Z poważaniem
z up. Burmistrza Miasta Milanówka
Wiesław Krendzelak - kierownik Referatu TOM