Strona milanowek.pl wykorzystuje do działania pliki cookies. Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej »

[X] Zamknij

Aktualności

Strona główna» Aktualności

Kolektor burzowy w ul. Warszawskiej

data wytworzenia: środa, 24 grudnia 2014,
data aktualizacji: środa, 24 grudnia 2014

Wzdłuż ulicy Warszawskiej powstanie kolektor burzowy zbierający deszczówkę z południowej części Milanówka. Instalację zbuduje PKP PLK na swój koszt przy okazji remontu linii kolejowej Grodzisk Mazowiecki – Warszawa Włochy i przekaże miastu. Inwestycja u części mieszkańców budzi jednak emocje, ze względu na związaną z nią potencjalną wycinkę drzew. Burmistrz uspokaja, że rozmowy w tej sprawie dopiero się zaczną. Na 2 stycznia zaplanowano wizję lokalną z udziałem inwestora, przedstawicieli Urzędu Miasta oraz milanowskich organizacji ekologicznych.

O tym, że w Milanówku niezbędny jest system odbierający deszczówkę z ulic miasta nie trzeba nikogo przekonywać. Wiele osób wciąż jeszcze pamięta oberwanie chmury z czerwca 2013 roku i raporty z zatopionego centrum naszego miasta pokazywane w TVN. Milanówka jednak nie stać na taką inwestycję. Na szczęście PKP przygotowując modernizacje linii 447 (trasa Grodzisk – Warszawa), poza budową nowych systemów sterowania ruchem, remontu peronów, musi także wykonać odwodnienie peronu i torów w granicach naszego miasta.

Z przyczyn technicznych kolektora burzowego nie da się poprowadzić na terenie PKP, dlatego koleje chcą zbudować go wzdłuż ulicy Warszawskiej wykorzystując przy okazji fragment nigdy nieużywanego kolektora (blisko 500 metrów) miejskiego znajdującego się między Jedwabnikiem, a rzeką Rokitnicą.

System zaprojektowany przez PKP, zaczynający się w okolicach remizy straży pożarnej,  ma odbierać wodę zarówno z torów jak i z miasta. Z przedstawionych wyliczeń wynika, że 8 proc wody będzie z terenów PKP, a  92 proc z ulic Milanówka.

Rozmowy z PKP na temat inwestycji rozpoczął w 2013 roku ówczesny burmistrz Jerzy Wysocki. Mimo, że umowa miała być podpisana 15 grudnia nie poinformował o sprawie ani mieszkańców ani radnych, którzy mieli wyrazić zgodę na przekazanie PKP PLK gruntów w służebność pod inwestycję. Nowo wybrana burmistrz Wiesława Kwiatkowska tuż po objęciu urzędu dowiedziała się, że ma dwa dni na akceptacje porozumienia. Żeby o sprawie inwestycji powiadomić radnych i mieszkańców, Wiesława Kwiatkowska wnioskowała do Rady Miasta o zwołanie w trybie natychmiastowym posiedzenia Komisji Praworządności, Bezpieczeństwa Publicznego Ładu Przestrzennego i Ochrony Środowiska. Podczas obrad okazało się, że status niektórych działek, pod którymi miałby przechodzić kolektor – nie jest do końca określony, bo mimo że są użytkowane przez miasto to formalnie nie są jego własnością. A dotychczasowe władze Milanówka nie uregulowały ich stanu prawnego.

Burmistrz Kwiatkowska spotkała się 15 grudnia z przedstawicielami PKP PLK i przekonała ich, aby odłożyć podpisanie umowy o kilka dni. W tym czasie prawnicy z urzędu miasta uznali, że nie ma potrzeby przekazywania działek w służebność inwestorowi. Tym samym znikł problem własności gruntów i ryzyko płacenia przez miasto gigantycznych kar, gdyby inwestycja została z tego powodu zablokowana.

Przedstawiciele PKP PLK przyjechali do Milanówka jeszcze raz 22 grudnia. Tym razem informacje o inwestycji przedstawili radnym z komisji Budżetu i Inwestycji oraz zebranym mieszkańcom miasta. Sprawą, która wywołała największe kontrowersje była kwestia ochrony drzew wzdłuż trasy kolektora. – Na tym odcinku jest 700 drzew, a wyciętych zostanie kilkadziesiąt – zapewniał Kazimierz Peryt z PKP PLK. Projektant instalacji dodał, że po otrzymaniu analizy dendrologicznej i kilkukrotnym przejściu trasy, którą będzie biegł kolektor – ustalił jego umiejscowienie tak, aby omijał najcenniejsze drzewa.

Członkowie komisji wyrazili poparcie dla pomysłu budowy kolektora. Burmistrz miasta podpisze porozumienie z PKP PLK w sprawie tej inwestycji. Ma jednak pewne zastrzeżenia. – Chcę jednak żeby kwestia ochrony drzew na terenie budowy została jeszcze dokładnie przeanalizowana – zapowiedziała Wiesława Kwiatkowska. Przedstawiciele PKP PLK wspólnie z Burmistrzem i pracownikami referatu Ochrony środowiska i gospodarki zielenią oraz działaczami stowarzyszeń ekologicznych 2 stycznia przeprowadzą wizję lokalną.

« Wróć do listy aktualności